Pierwsza wygrana KS Budowlani Łódź stała się faktem. Drużyna prowadzona przez trenera Przemysława Pietrzaka jest beniaminkiem Ekstraligi. Rzucona na wysoką wodę potrzebowała czasu na ogranie i dostosowanie się do wyższej grupy rozgrywkowej. Z meczu na mecz zawodnicy nabierali doświadczenia by dzisiaj rozgrywając zaległy przełożony mecz z sąsiadem zajmującym przedostatnie miejsce w tabeli wygrać przed własną publicznością. Brawa należą się obu ekipom za walkę do końca dla nielicznych kibiców którzy przybyli na stadion przy ulicy Górniczej. O VII miejsce i utrzymanie w Ekstralidze KS Budowlani Łódź zagrają z Juvenią w Krakówie, (Rs)
Punkty dla Budowlanych zdobyli: Brzozowski -5,Królikowski -5, Hlynka -5, Gasik -2.
Ogniwo Sopot - Master Pharm Budowlani SA Łódź 18:19 (8:13)
Mecz w Sopocie przyniósł ogrom emocji, a arbiter do drugiej części meczu doliczył aż 10 minut. Ogniwo do końca walczyło o zwycięstwo, ale ostatecznie o punkt lepsi byli łodzianie. Od początku mecz nie układał się za dobrze dla gospodarzy. Sopocianie musieli gonić wynik i choć przy stanie 8:10 z boiska usunięty został Krystian Pogorzelski, a goście musieli grać w czternastu, Ogniwo nie zdołało odbić prowadzenia.
Zaraz po przerwie Budowlani prowadzili już 16:8. Dopiero w 79. minucie podopieczni Karola Czyża przegrywali 11:19, ale zdobyli przyłożenie z podwyższeniem i zbliżyli się na punkt. Arbiter przedłużał mecz przeciwko czemu głośno protestowali niezadowoleni kibice z Łodzi.
W 87. minucie przed szansą kopa na słupy niemal z połowy boiska stanął Wojciech Piotrowicz. Próba nie powiodła się bo kopnął na słupek, ale Ogniwo wywalczyło młyn dyktowany. Miejscowym nie udało się jednak poprawić rezultatu i to Budowlani wygrali sezon zasadniczy. Oznacza to, że finał 11 listopada z udziałem obu drużyn odbędzie się w Łodzi. (sport.trojmiasto.pl)
Punkty Budowlani: Paul Walters -14, Wietssie Botes -5.